Hei!
Witam po raz pierwszy w nowym roku! Na wstępie dziękuję za wszystkie życzenia noworoczne, które od Was dostałam! Mam nadzieję, że wszystkie się spełnią. Było mi bardzo miło czytając wszystkie te miłe słowa :). Jeszcze raz dziękuję :)
Dzisiaj przychodzę z moją styczniową wish listą. Dlaczego taką stworzyłam? Ponieważ moim postanowieniem noworocznym jest zaprzestanie impulsywnych zakupów. Robiąc małe porządki w moich duperelkach zdałam sobie sprawę, że wiele z nich kupiłam tylko dlatego, że w chwili zakupu bardzo mi się podobały. Teraz mam problem, bo jednak takie fajne to one nie są, a ponadto nigdzie nie pasują. Wciąż szukam swojego stylu, a takie listy na pewno pomogą mi w jego wyostrzeniu. Mam również nadzieję, że tym sposobem uda mi się zaoszczędzić trochę pieniędzy, aby później móc je przeznaczyć na rzecz, o której od dawna myślałam, ale wydawała mi się za droga.
Dajcie znać czy, któraś z wymienionych rzeczy również zaprząta Wam głowy!
Zmykam! Dzisiaj jest duże prawdopodobieństwo na wystąpienie zorzy polarnej! Mam nadzieję, że uda mi się ją w końcu zobaczyć! Trzymajcie kciuki :)
Torbę już mam od dawna, ale choruję jeszcze na ten banerek literowy. Zapraszam na konkurs do mnie :)
OdpowiedzUsuńMagdalinne, oby ci się udało to noworoczne postanowienie! :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię wszelkie kubki, więc obydwa - Gree Gata i Arne Jacobsen - chętnie widziałabym u siebie :D
To świetna myśl :) Ja też przyłapuję się na tym, że kupuję bez sensu :(
OdpowiedzUsuńO literkowych kubeczkach już marzę od dawna, a jeszcze nawet jednego nie mam.
Pozdrawiam cieplutko!
Marta