Hei :)
Dzisiaj mam dla Was dwa proste pomysły na jesienne DIY :). Oba są bardzo łatwe w wykonaniu oraz prezentują się naprawdę ładnie. Są to idealne pomysły na jesienne ozdoby mieszkania. Zapraszam :)
Jesienna świeczka z puszki
Do jej wykonania będą nam potrzebne:
- puszka po konserwach (niska ale dosyć szeroka)
- stara świeca,
- knot,
- kora brzozy.
- sznurek,
- suszone kwiaty i listki.
Sposób wykonania:
- Topimy starą świeczkę w kąpieli wodnej. W tym przypadku pokruszoną starą świecę umieściłam w puszce, a tą bezpośrednio w garnuszku z gorącą wodą. Tutaj znajdziecie dokładną procedurę topienia świeczki.
- Umieszczamy knot po środku puszki i czekamy aż do momentu kiedy wosk stężeje.
- Najprzyjemniejsza część - ozdabianie :). Puszkę owijamy korą i przywiązujemy ją sznurkiem. Całość możemy ozdobić suszonymi kwiatami i listkami. Ja użyłam ususzonych kwiatów hortensji. W dodatku w moich pierdółkach odnalazłam takiego słodkiego łośka :). Pasuje jak ulał ;).
Szyld z suszonych liści
Tutaj nie ma co się rozpisywać. Wszystko widać na zdjęciach. Wystarczy ususzyć kilka listków, oraz stempelkami odcisnąć literki, które utworzą nam hasło i umieścić je jako girlandę na doniczce, w oknie czy tak jak ja to zrobiłam na wazoniku. Moim hasłem jest jesień w norweskiej wersji, czyli HØST :).
Mam nadzieję, że spodobały się Wam moje pomysły na jesienne "zrób to sam" i będzie mi bardzo przyjemnie jeśli je wykorzystacie u siebie :). Bardzo na to liczę.
Tymczasem, życzę Wam pięknej niedzieli!
Bardzo fajny pomysł ze świeczką, a literki na liściach to strzał w dziesiątkę! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! Również pozdrawiam!
UsuńGenialne pomysły!!! Mam świeczek masę w domu, ale aż spróbuję się tak pobawić ;-)
OdpowiedzUsuńOj tam, jedna więcej ;). Nikt nie zauważy :D
UsuńProsty pomysł, a jaki piekny efekt :) Teraz już wiem, co zrobię z resztkami świec.
OdpowiedzUsuńMusisz się później konieczne pochwalić!
Usuńprześliczne! Fantastyczne pomysły i łatwe do wykonania :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Proste pomysły zawsze są najfajniejsze :D
UsuńTak bardzo podoba mi się! A ja w piwnicy mam... trzy kłody brzozy! Czas najwyższy aby wykorzystać. Już na pewno dobrze obeschły! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Katarynka
Świetny pomysł. Szkoda że nie mam pod ręką kory brzozy, bo bym takie świeczniki stworzyła, chodzi mi po głowie wersja zimowa już ;)
OdpowiedzUsuńświetne pomysły, wykonanie banalnie proste a efekt lepszy niż w wypadku gotowych, kupionych przedmiotów. o zrobienie takiej świecy na pewno sama się pokuszę, a może zrobię też świece w wersji świątecznej?
OdpowiedzUsuńAle śliczna! :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zwykle pięknie i inspirująco!
OdpowiedzUsuńŚciskam i dziękuję za udział w linkowym party!
Karolina z Żyj Kochaj Twórz