Hei!
Dzisiaj mam dla Was trzy sposoby na ekspresowe wykonanie bransoletki w 10 minut! Ameryki oczywiście nie odkryłam, nie znajdziecie tutaj jakiegoś nowego sposobu na bransoletkę. Mam jednak nadzieję, że któraś z tych propozycji przypadnie Wam do gustu i zachęci Was do wykonania jednej lub dwóch dla siebie :).
Bransoletka makramowa
Pierwsza propozycja to bransoletka wykonana techniką makrama. Do jej uplecenia potrzebowałam sznurka, drewnianych koralików, guzika oraz kilku minut czasu :). Ta miała mieć charakter lekko jesienny. Jeżeli macie ochotę upleść podobną to tutaj znajdziecie listę węzłów makramowych. Poza tym pełno inspiracji i wzorów znajdziecie oczywiście w sieci.
Bransoletka z paska
To jest super pomysł. Podczas robienia porządków w szafie znalazłam stary pasek. Był od dodatkiem do letniej sukienki. Oczywiście pasował on do niej jak pięść do nosa. Ani razu nie miałam go na sobie (sukienka o wiele fajniej prezentowała się bez niego). Już go miałam wrzucić do kosza, kiedy przypomniało mi się, że w wakacje widziałam kilka dziewczyn z paskami w formie bransoletek. Pomysł nie głupi! Zmierzyłam do poprzez dwukrotne owinięcie wokół nadgarstka, ucięłam, wywierciłam dziurkę i gotowe :)
Bransoletka z koralików
Banał w wykonaniu. Koraliki, gumka i zawieszka. Efekt według mnie bardzo fajny. Lubię tę bransoletkę. Jest taka delikatna i pasuje do wszystkiego.
I to by było na tyle. Zero filozofii, a przyjemność z własnoręcznie wykonanej biżuterii jest :)
Ostatnio zrobiło się wyzwaniowo na blogu. Tym razem zdjęcia z tego postu biorą udział w wyzwaniu fotograficznym.