czwartek, 26 marca 2015

Wiosno wracaj!

A było tak pięknie...Do wczoraj. Dzisiaj przywitał nas powrót zimy. I to jaki! Przez noc napadało 30 cm śniegu. Niby nic, ale południe i wschód Norwegi totalnie sparaliżowało! W Oslo autobusy w ogóle nie kursowały, u mnie na szczęście tak, choć z godzinnym opóźnieniem. I suma summarum w pracy pojawiłam się prawie trzy godziny po czasie. Wszystko jestem w stanie zrozumieć, ale żeby jednorazowy opad śniegu sparaliżował kraj, w którym każdy mieszkaniec urodził się, jak to mówią, z nartami na nogach...?

Na przekór zimie kilka migawek sprzed dwóch dni :) U mnie wiosna zawitała na stałe (pomimo śnieżycy za oknem). Stawiam na soczyste kolory, w tym wypadku odcienie błękitu, i piękne wiosenne kwiaty. Dzisiaj w roli głównej patera w kolorze ni to mięty, ni turkusu. I pochwalić się mogę, że kupiona na zimowej wyprzedaży dwa miesiące temu za 25 zeta :). Domeczek i stokrotki to prezenty od Ukochanego z okazji dnia kobiet. Jest i coś własnoręcznego, materiałowa pisanka uszyta własnoręcznie w zeszłym roku. Pamiętam, że strasznie się przy niej napracowałam. Może jeszcze przed świętami uda mi się jakąś lub jakieś uszyć. Teraz powinno pójść jak po maśle, bo w końcu mam nową koleżankę o nazwisku Singer :). Póki co próbujemy się lepiej zapoznać, ale myślę że będzie dobrze :)










A jak u Was w tym roku wygląda wiosna? Tradycyjnie stawiacie na żółć, czy może idziecie na przekór i idziecie w zupełnie innym kierunku?




Ślę moc wiosennych pozdrowień :)
Do zaklikania :D
M.

17 komentarzy:

  1. U mnie była totalna zima w weekend, obecnie jest jesień :-) paterka fantastic!! mam słabość do talerzyków na nóżce, nie potrafię się opanować :-) pozdrawiam gorąco!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli wszędzie pogoda w kratkę. Nic tylko czekać na powrót słonka :)

      Usuń
  2. Niestety pogoda się popsuła, mam nadzieję że szybko bure dni mina i znów słoneczko zapuka do okna:) Stokrotki wyglądają bardzo słodko, chyba pójdę jutro na targ i sama sobie sprawię podobny zestaw:) W tym roku stawiam na pastelowe święta, kolorowe :)
    Pozdrawiam radośnie!
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupuj Kochana stokrotki bo trzymają się bardzo długo i wciąż wypuszczają nowe pąki! :)

      Usuń
  3. Zima? ...Kochana w takim razie choć trochę wysyłam Ci ciepłego powietrza, bo ze słońcem u nas też ciężko - niestety.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna patera na nóżce! To prawda mi tez chce się już powrotu wiosny, A jeszcze wczoraj było u nas tak ładnie, ale tobie to współczuję tych śniegów...też niedługo tam zamierzamy osiąść...trochę się boję mieszkania na obczyźnie, ale jeszcze gorzej bez męża...Co do wiosny/świąt, aranżacje z żółtym raczej mnie odstraszały, ale teraz mam nową koncepcję, całkiem do przyjęcia..jak wyjdzie mi to się pochwalę póki co u nas indygo z brązem w rytmie folk:) Zapraszam jak byś chciała popatrzeć, i przy okazji też konkurs jest:)Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem ciekawa Twoich aranżacji, na pewno zajrzę :)

      Usuń
  5. Bardo mi się podobają takie delikatne pastelowe kolorki ale u mnie w "salonie" już tradycyjnie od kilku lat na wiosnę króluje kolor żółty w połączeniu z b&w :) Ale za to w kuchni od kilku dni gości mięta!
    No to teraz stworzycie niezły duet z nową koleżanką! Już nie mogę się doczekać efektów waszej współpracy :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak! Żółty z czarnym to jest dobrana para! Bardzo mi się to zestawienie podoba, szczególnie u Ciebie :D

      Usuń
  6. Prześliczne, pastelowe kadry!

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiekne zdjęcia, u Ciebie już wiosna zagosciała w mieszkaniu :)))
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj zimy wiosną nie zazdroszczę:(, ale dekoracji na stole i owszem:)))
    Piękne!
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna, radosna kompozycja! Chyba mnie zainspirowałas i pójdę zaraz zdobywać stokrotki. Pewnie w markecie...

    OdpowiedzUsuń
  10. ale pięknie u Ciebie :) ta Twoja pisanka jest naprawdę świetna :) koniecznie rób kolejną :)
    a zimy współczuję :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Jestem oszołomiona świeżością Twojej dekoracji! U mnie jest całkiem przyjemnie, wiosennie mimo tego, że pokropi od czasu do czasu :) Nie martw się, w końcu u Ciebie też zawita wiosna na stałe :) Ta zmiana pogody, to tylko powód, żeby cieszyć się z niej bardziej entuzjastycznie :) A ta nowa koleżanka musi się teraz z Tobą mocniej zaprzyjaźnić! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...