Hej!
Ostatnio wspominałam o parapetówce, na którą wybierałam się do znajomych i o świeczce, którą specjalnie dla nich zrobiłam. Dzisiaj chciałam Wam pokazać w jaki sposób sami możecie przygotować swoją zapachową świeczkę.
- kawałki starych świeczek,
- słoiczek,
- knot,
- olejek zapachowy (ja użyłam tego do kominków zapachowych),
- wstążki do ozdobienia słoiczka,
- garnuszek z gorącą wodą,
- miseczka lub kubełek po jogurcie (z dość grubego plastiku), w którym będziemy topić nasze świeczki.
A w tak postępujemy:
- Świeczki kroimy na mniejsze kawałki, aby szybciej się roztopiła.
- Wszystko wsypujemy do naszego kubeczka, a ten wkładamy do garnka z gorącą wodą. Świeczki topią się w kąpieli wodnej.
- Gdy całość się roztopiła dodajemy kilka kropelek ulubionego olejku zapachowego i mieszamy.
- Knot przymocowujemy do patyczka i stawiamy prostopadle, na środku w naszym słoiczku, tak aby stał prosto i się nie przewracał.
- Wyciągamy kubeczek z roztopioną świeczką i ostrożnie przelewamy jego zawartość do słoiczka z knotem.
- Pozostawiamy do ostygnięcia, około 1 godzinę.
- Gdy wszystko zastygnie przyozdabiamy słoiczek.
I gotowe!
Oczywiście zamiast słoiczka możecie użyć np puszek po landrynkach, filiżanek, muszelek, szklanek, co Wam przyjdzie do głowy. Pełna dowolność :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)